Znaczenie łańcucha wartości w sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju

źródło: Rzeczpospolita

autor zdjęcia: mat. pras. (2)

źródło: Rzeczpospolita

autor zdjęcia: shuttestock

źródło: Rzeczpospolita

Rekomenduje się, aby przedsiębiorstwa wykorzystały dodatkowy czas na przygotowanie się do ujawniania danych dotyczących łańcucha dostaw

W pierwszych latach sprawozdawczości w ramach ESRS nie należy obawiać się wykorzystania oszacowań przy ujawnianiu informacji na temat łańcucha wartości.

Nikt nie ma już wątpliwości, że biznes musi przygotować się na nowe, konkretne obowiązki związane z obszarem ESG. To m.in. sprawozdawczość w zakresie zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami dyrektywy CSRD (ang. Corporate Sustainability Reporting Directive), która dla przedsiębiorstw zobligowanych do raportowania wiąże się z licznymi wyzwańniami. Przypomnijmy, że spółki notowane na giełdzie będą musiały przygotować sprawozdania zrównoważonego rozwoju w 2025 roku, a pozostałe duże firmy od 2026 roku. To stwarza konieczność podjęcia działań w obszarze ESG, z którymi firmy mogły nie mieć do tej pory do czynienia.

Jednym z wyzwań jest pokazanie informacji o całym łańcuchu wartości, od produkcji, przez dostawców, aż po klientów. Wymóg ten opiera się na założeniu Komisji Europejskiej, zgodnie z którym dla przedstawienia pełnego obrazu wpływów, ryzyka i szans (dalej IRO, ang. impacts, risks and opportunities) związanych ze zrównoważonym rozwojem, niezbędne jest obranie szerszej perspektywy. Dotychczasowe podejście wykorzystywane w praktyce rynkowej zazwyczaj polegało na ograniczeniu ujawniania informacji do tych, które dotyczą operacji własnych przedsiębiorstwa, zawężając jednocześnie jej rzeczywisty zakres oddziaływań i uniemożliwiając odbiorcom sprawozdań kompleksowe...